listopada 26, 2017

Dominikana w Listopadzie

Hej,

U mnie za oknem ostatnio nic tylko ciągle leje :( Postanowiłam choć w ten sposób przywołać troszkę słonka. Przeglądają cienie w poszukiwaniu natchnienia na makijaż mój wzrok przykul przepiękny cień z Glamshadows o nazwie Dominikana - jest to cudny, żywy niebieski kolor, niesamowicie napigmentowany, który bajkowo połyskuję na oku :)


Postanowiłam w dzisiejszym makijażu zapolować na lato :) czy mi się udało? Dajcie znać w komentarzach! Cały makijaż oka to Glamshadows, które uwielbiam mam chyba ponad 70 pojedynczych cieni :)


>> Makijaż rozpoczęłam od nałożenia cienkiej warstwy bazy pod cienie z Golden Rose Eyeshadow Primer na powieki, po odczekaniu kilku minut - zauważyłam że wtedy dopiero ta baza działa świetnie, jeśli damy jej chwile aby się usadowiła na powiekach - pokryłam oko matowym beżem od Sensique nr 505
>> Następnie w załamanie powędrował matowy, bardzo jasny kawowy cień Capuccino, aby nadać oku kształt
>> Załamanie i zewnętrzny kącik oka przyciemniłam cieniem Szare Bordo, pięknym szarawym i lekko wyblakłym bordowym cieniem, totalnie matowym
>> Od połowy górnej powieki w kierunku zewnętrznego kącika nałożyłam cudny, boski cień o nazwie Czekoladowa Róża i taki on właśnie jest, mocno czekoladowy ale z odrobiną różanego połysku, a połysk to ten cień ma zacny
>> Na drugą połowę oka trafiała gwiazda posta - Dominikana, czyli mega błyszczący, czysty turkusowy jaśniutki kolor jak woda w kąpieliskach na Chorwacji czy w Grecji - bajka :) Aby wzmocnić jego intensywność nałożyłam go płaskim pędzelkiem na żel do brokatu z Kryolan
>> Aby jeszcze troszkę przyciemnić makijaż w zewnętrznych kącikach na górę i dół powędrował intensywny, matowy i prawdziwie winny cień Winny
>> Na wewnętrzny kącik i dolą powiekę nałożyłam pięknie błyszczący cień Krem Maślany, ma on piękną maślano-złotą barwę
>> Na koniec rozjaśniłam linie wodą kredką beżową od Kryolan w odcieniu Cream



Na koniec jak zwykle lista i zdjęcie wszystkich kosmetyków użytych do makijażu:


TWARZ:
Baza z Golden Rose Luminous Finish; BB krem z Skin79 BB Green; Korektor Collection Lasting Perfection w odcieniu NR 1 Fair; Puder z Bourjois Silk Edition Touch-up w kolorze Translucent; Bronzer z Kobo nr 308 Sahara Sand; Rozświetlacz z Mysecret Face Illuminator - Sparkling Beige
OCZY:
Baza Golden Rose Eyeshadow Primer; Cień Sensique nr 505; Kryolan żel do brokatu; Cienie Glamshadows (Dominikana, Capuccino, Winny, Szare Bordo, Krem Maslany, Czekoladowa Róża); Kredka do oczu z Kryolan Kajal – Cream; Tusz Miss Sporty Studio Lash 3D Volumythic
BRWI:
Kredka do brwi z Golden Rose Longstay Precise Browliner nr 104; Żel do brwi z Catrice Eyebrow Filler nr 10
USTA:
Revlon Ultra HD Matte Lipcolor nr 600 Devotion

A w jakich kolorach Wam upływa listopad? Też lubicie czasem zaszaleć w takie ponure jesienne dni?
Ściskam Was mocno!

3 komentarze:

  1. Piękny makijaż;)
    Skąd są te sztuczne chabry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A kwiaty są z Placu Imbramowskiego w Krakowie :)

      Usuń
  2. Świetny makeup kochana:*

    Buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 M&M - Mouse and Makeup , Blogger